Jak dobrać krem do opalania? Jaki najlepszy na wakacje?

Moda na opalanie panuje nie tylko w okresie letnim. Brązowa opalenizna to marzenie wielu kobiet i jeszcze większej ilości dziewczyn, które nawet w zimie pragną wyglądać na muśnięte słońcem. O ile w czasie jesieni i zimy solaria oraz samoopalacze wiodą prym pośród zwolenniczek opalenizny, o tyle lato wydaje się czasem, gdy nie trzeba korzystać z zamienników. Słońce zdaje się wręcz zapraszać do korzystania z jego promieni i można to robić... o ile nie zapomni się o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.

Promieniowanie ultrafioletowe, czyli co tak naprawdę odpowiada za opaleniznę

Promienie ultrafioletowe dzieli się na trzy typy: UVC, UVA i UVB. O pierwszym z nich niewiele osób słyszało głównie dlatego że jest w pełni bezpieczne. Niemal w całości bowiem jest pochłaniane przez gazy atmosferyczne. Zupełnie inaczej sytuacja przedstawia się w przypadku promieniowania UVA i UVB. To drugie przede wszystkim odpowiada za oparzenia słoneczne. Przenika do naskórka, przesusza go, a następnie powoduje oparzenia i przyczynia się w konsekwencji do zmian nowotworowych.

Za najgroźniejsze uchodzi jednak promieniowanie UVA. Promienie te wnikają głęboko w strukturę skóry, gdzie niszczą włókna kolagenowe, powodując szybsze starzenie się skóry. Do tego mogą wywołać raka skóry, a nawet doprowadzić do powstania zaćmy. Co więcej, potęgują nowotworowe działanie promieniowania UVB. Z tego powodu ochrona przed negatywnym wpływem promieniowania jest szczególnie istotna w okresie letnim. Jak jednak pogodzić ochronę z marzeniami o pięknej opaleniźnie?

SPF (Sun Protection Factor) - najważniejsza cecha dobrego kremu

W przypadku kremów do opalania to nie skład jest najważniejszy, ale SPF, czyli Sun Protection Factor. To on bowiem określa współczynnik ochrony przeciwsłonecznej, a dokładniej wydłuża czas ekspozycji skory na działanie promieniowania UV bez zagrożenia wystąpienia oparzeń słonecznych. Średnio uważa się, że 15 minut to bezpieczny czas opalania bez kremu z filtrem. SPF 5 oznacza kosmetyk, który wydłuża ten czas pięciokrotnie, czyli do 75-u minut. Nadal jednak ochronę SPF 5 uważa się za słabą, dlatego specjaliści polecają kremy z SPF minimum 15, a najlepiej SPF 30. Ten ostatni filtr bowiem pochłania do 97% szkodliwego promieniowania.

Zasada jest w rzeczywistości bardzo prosta: im wyższy współczynnik SPF, tym lepsza ochrona. Na rynku można znaleźć kremy z SPF 50. Pozornie zatem wybór wydaje się prosty, ale... co z opalenizną?

SPF a fototyp skóry

Każda skóra wykazuje naturalną odporność na promieniowanie UV, jednak w zależności od jej fototypu, odporność ta jest bardzo różna. Fototypów skory wyróżnia się sześć, a im wyższa cyfra, tym większa odporność. Odpowiednio są to:

  • Fototyp I (celtycki) - to przede wszystkim słaba pigmentacja skóry, występująca zazwyczaj u osób rudych lub blondwłosych o jasnych oczach i licznych piegach. Skóra ta jest bardzo podatna na oparzenia, a znacznie mniej na opalanie, dlatego w jej przypadku zaleca się używanie najmocniejszego filtru SPF 50 na plaży i SPF 30 na co dzień.
  • Fototyp II (północnoeuropejski) - jasna karnacja ze skłonnościami do piegów, jasne oczy (zielone, niebieskie lub szare) i blond włosy różnych ocieni to najbardziej charakterystyczne cechy tego fototypu. Na co dzień wprawdzie wystarczy SPF 15, jednak na plaży warto sięgnąć po większą ochronę - SPF 50 nie będzie przesadą, chociaż sporadycznie wystarczy SPF 30.
  • Fototyp III (środkowoeuropejski) - z typową śniadą karnacją, włosami w odcieniach od ciemnego blondu do brązu i oczach piwnych lub szarych. To fototyp o tyle ciekawy, że skóra opala się po początkowym oparzeniu, dlatego na samym początku warto sięgnąć po SPF 40, podczas gdy później wystarczy filtr 12-15 lub 20-25 w przypadku ostrego słońca.
  • Fototyp IV (południowoeuropejski) - to głównie śniada cera, ciemne włosy i brązowe oczy. W jej przypadku SPF 30 jest zdecydowanie najmocniejszy zalecanym filtrem, jednak na co dzień wystarczy filtr 8-10, a na plaży SPF 15. Zalecą tego typu skóry jest szybkie opalanie bez oparzeń.
  • Fototyp V to typowi przedstawiciele rasy mongoidalnej, czyli żółtej. Wykazuje wysoką naturalną odporność.
  • Fototyp VI, czyli osoby negroidalne, a inaczej czarnoskóre. Wykazuje zdecydowanie najwyższą naturalną odporność.

Krem z filtrem dla niemowląt i dzieci - jaki wybrać?

Skóra dzieci i niemowląt jest niezwykle wrażliwa i w sposób szczególny narażona na podrażnienia wskutek nadmiernego promieniowania słonecznego. Rodzice nie powinni zatem zapominać o aplikacji odpowiedniego kremu z filtrem na odsłoniętą skórę malucha podczas każdej ekspozycji na słońce. Jaki produkt będzie w tym przypadku najbezpieczniejszy? Przede wszystkim dostosowany do wieku dziecka. Skórę niemowląt należy zabezpieczać odpowiednio mocnym kremem, czyli tym o najwyższym współczynniku ochrony przeciwsłonecznej SPF 50. Po ukończeniu przez malucha 6. miesiąca życia, moc filtru można zmniejszyć do 30+. Warto także sprawdzać, czy dany preparat chroni i przed promieniowaniem UVA, i przed promieniowaniem UVB. Ponieważ filtry mogą być zarówno chemiczne, jak i mineralne, rodzice bardzo często zastanawiają się, który z nich będzie lepszy dla delikatnej skóry ich dziecka. Standardowo uznaje się, że bezpieczniejszy, ponieważ hipoalergiczny jest krem z filtrem mineralnym, jednak w przypadku produktów tworzonych specjalnie dla dzieci filtry chemiczne tworzone są ze związków organicznych, które łatwo wchłaniają się w skórę i skutecznie pochłaniają promieniowanie. Mimo wszystko za odpowiedniejsze dla noworodków i niemowląt uznaje się filtry mineralne, złożone z nieorganicznych, niewnikających w skórę związków, które odbijają lub rozpraszają promieniowanie zamiast je pochłaniać. Pamiętajmy jednak, ze tego typu preparaty trzeba nakładać częściej - nawet co 2 godziny. 

Istotne cechy kremu do opalania

Równie ważny co SPF jest rodzaj filtra, jaki został zastosowany. Wyróżnić można dwa rodzaje:

  • mineralne (inaczej fizyczne), których działanie można porównać do lustra ponieważ odbijają i rozpraszają promienie słoneczne. Zazwyczaj zawierają tlenek cynku i tlenek tytanu. Ich niewątpliwą zaletą jest brak podrażnień podczas stosowania, a także hipoalergiczność, dlatego mogą być stosowane również przez alergików czy dzieci;
  • chemiczne o właściwościach podobnych do melaniny, czyli pochłaniających promienie słoneczne. Wnikają w skórę, dlatego mogą powodować alergie.

W przypadku kremu do opalania nie tylko sam filtr jest istotny. Warto również wybrać krem wodoodporny, nawet jeśli nie planuje się łączenia opalania i kąpieli. Mając jednak na uwadze naturalną potliwość, krem taki utrzyma się dłużej, a dzięki temu ochrona będzie bardziej pewna. Jednakże nawet w jego przypadku jednorazowa aplikacja nie zapewni ochrony na cały dzień. Warstwę ochronną należy odnawiać co dwie godziny, a niekiedy szybciej (w przypadku dużej potliwości lub kontaktu z wodą). Tylko to zagwarantuje, że zastosowany krem będzie działał skutecznie.

Komentarze (0)

Brak komentarzy w tym momencie.

Nowy komentarz

Odpowiadasz na komentarz

Loading...