Balsamy, mleczka

Dziecko na każdym etapie swojego rozwoju wymaga odpowiedniej pielęgnacji. Codzienne kosmetyczne rytuały oczywiście będą różnić się między sobą w zależności od dokładnego wieku malucha, ale jest jedna cecha, która musi łączyć wszystkie preparaty dla najmłodszych - muszą być delikatne. Czasami trudno jest połączyć łagodność kosmetyku z jego skutecznością, jednak na całe szczęście na rynku pojawia się coraz więcej produktów o dobrym składzie, które działają doskonale. Przykładem mogą być mleczka oraz balsamy.

Czy są konieczne?

Wydawać się może, że skoro dziecko jeszcze nie chodzi i nie funkcjonuje tak jak dorosły, jego skóra nie jest bardzo narażona na bodźce zewnętrzne. Niestety, jest to tylko mylne przekonanie. Naskórek zarówno u niemowląt, jak i u nieco starszych już dzieci jest niesamowicie wrażliwy. Wysypka lub bolące, zaczerwienione miejsce może się pojawić na ciele malucha nie wiadomo skąd. Będące przez dziewięć miesięcy w brzuchu mamy maleństwo nie jest przystosowane do czynników zewnętrznych, dlatego potrafi je podrażnić nawet mniej miękkie ubranko, kocyk, czy poszewka. Dlatego ważnym jest, by dbać o codzienne nawilżenie skóry dziecka i monitorować, co ją podrażnia. 

Balsamy i mleczka dla najmłodszych działają tak samo, jak w przypadku dorosłych. Nawilżają naskórek, nawadniają go i pomagają w utrzymaniu takiego efektu. Dzięki temu dziecko nie odczuwa ściągnięcia skóry, przesuszenia jej oraz nieprzyjemnego drapania. 

Jak je stosować?

Mleczka oraz balsamy mają to do siebie, że bardzo łatwo się rozprowadzają. Zazwyczaj już niewielka ich ilość wystarczy, żeby skóra dziecka była wystarczająco dobrze nawilżona. Należy więc nałożyć na dłonie określoną ilość kosmetyku i delikatnie, powolnymi ruchami rozprowadzić po ciele maluszka aż do wchłonięcia. Ważne, by najpierw wylać produkt na swoje palce, ponieważ nieco się rozgrzeje, a nałożony prosto z opakowania może być dla dziecka nieprzyjemnie zimny.

Balsamy oraz mleczka dobre na podrażnienia?

Kosmetyki tego typu należy od początku włączyć do codziennej pielęgnacji skóry maluszka. Trzeba bowiem przyznać, że lepiej jest zawczasu zapobiegać podrażnieniom właśnie używając mleczek, czy balsamów, niż później je nimi leczyć. Wynika to z tego, że ze względu na swoją dość tłustą i treściwą konsystencję, mogą czasami nieco hamować gojenie się danego miejsca. Dlatego jeśli skóra jest wyraźnie zaczerwieniona, pojawiają się małe ranki lub bąble, wtedy należy zrezygnować chwilowo z nawilżania jej balsamem lub mleczkiem i zdecydować się na delikatną, kojącą maść, która ten problem zlikwiduje.