Co na komary? Jak się ich pozbyć?

Komary to problem, który regularnie przypomina o sobie, gdy nastają cieplejsze pory roku. Już wiosna jest okazją dla tych uciążliwych owadów do przypuszczenia pierwszego ataku. Wraz z upływem dni i zmianą pogody komarów przybywa, a tym samym przybywa też bolesnych i uciążliwych ukąszeń. Nie musi tak jednak być. Współcześnie sposobów radzenia sobie z komarami jest coraz więcej, dzięki czemu nie muszą być problemem w domu czy w ogrodzie.

Komary i ochrona domu

Jak zabezpieczyć dom przed komarami? Można zamknąć okna i zgasić światła, co powinno pomóc. Nie jest to jednak ani stuprocentowo skuteczna metoda, ani tym bardziej wygodna, gdy żar leje się z nieba, a jedynie noce i otwarte okno pozwalają na schłodzenie się. Dom można zabezpieczyć w inny sposób. Jednym z nich jest bez wątpienia moskitiera, która jednak sprawdzi się wyłącznie w przypadku okien. Jak zatem poradzić sobie z zablokowaniem komarom innego wejścia, którym są drzwi? Środki na komary do kontaktu to bardzo dobry sposób na ochronę domu przez tymi owadami. Niewielkie urządzenia podłącza się do kontaktu, dzięki czemu są one w stanie działać. Robią to w dwojaki sposób, w zależności od wybranego modelu. Niektóre urządzenia bowiem emitują sygnał dźwiękowy niesłyszalny dla ludzi, a odstraszający komary. Jeszcze inne urządzenia natomiast emitują niewyczuwalne dla ludzi opary środka odstraszającego komary. Dzięki niemu w pomieszczeniu tworzy się coś na wzór bariery, której owady nie mogą przeniknąć. W przypadku tych urządzeń należy jednak pamiętać o konieczności regularnego wymieniania wkładu, by zapewnić ciągłość działania urządzenia.

W zakresie ochrony domu można pokusić się również o naturalne metody. Należą do nich zapachy, które przeszkadzają komarom. Mowa tu np. o wanilii czy olejku miętowym. Rozpylone w domu (a nawet w ogrodzie) odstraszą skutecznie komary. Ich zaletą będzie również wyjątkowy zapach utrzymujący się w pomieszczeniu.

Komary i ochrona ogrodu

Własny ogród to coś, z czego chętnie się korzysta, jednak komary potrafią zepsuć każdą chwilę spędzaną na świeżym powietrzu, szczególnie natomiast jeśli posiada się oczko wodne, które jest prawdziwą wylęgarnią komarów. Nie musi tak być, podobnie jak nie trzeba zamykać się w namiocie z siatki, który będzie stanowił dla komarów barierę, czy likwidować oczko wodne w ogrodzie. Wbrew pozorom, ochrona ogrodu nie jest taka trudna, ponieważ wystarczy spryskać rośliny miętowym olejkiem wymieszanym z wodą. Można również pokusić się o spirale zapachowe, które wydzielają nieprzyjemny dla komarów zapach. Obie te metody na komary podziałają odstraszająco.

Komary i ochrona ludzi

Komary to problem, którego nie sposób ignorować. Niekiedy ochrona samego pomieszczenia czy ogrodu nie wystarczy. W rzeczywistości każda wycieczka do lasu (niekoniecznie tropikalnego) to problem komarów, który jednak można w prosty sposób rozwiązać. Zamiast spryskiwać się roztworem z miętą można skorzystać z gotowych rozwiązań w postaci sprey'ów i kremów przeciwko komarom. Ich skład w większości opiera się na tym samym, mianowicie na substancji znanej pod nazwą deet. Na komary deet działa odstraszająco, a nie owadobójczo, jednak to wystarcza, by cieszyć się niezakłóconym niczym spokojem. Substancja ta została wynaleziona przez chemików w USA na potrzeby wojska, które walczyło w wilgotnych lasach tropikalnych, w których zagrożenie chorobami przenoszonymi przez komary było bardzo wysokie. W celach wojskowych deet został po raz pierwszy użyty w roku 1946, a do powszechnego użytku trawił w roku 1957.

Działanie związku deet opiera się na upośledzaniu systemu nerwowego komarów, przez co tracą one koordynację. Substancja ta ogranicza ich zdolność do wykrywania dwutlenku węgla, a także innych produktów procesów metabolicznych zachodzących w ciele człowieka. Nie mogąc wykryć potencjalnego gospodarza, komar nie atakuje.

Deet jest składnikiem większości środków ochronnych przeciwko komarom. Występuje w sprey'ach oraz w kremach czy roll on. Sama substancja budzi ostrożność przeciwników chemicznych metod ochrony przed komarami. Mimo wszystko bowiem jest to sztucznie stworzony środek przeciwko komarom. Przebadany, ale bez potwierdzonego braku wpływu na organizm człowieka. Czy jednak przeciwnicy deet mają rację? Jak zatem chronić najbardziej niemowlęta, które również są narażone na ukąszenia?

Na komary dla niemowląt

Deet budził wątpliwości pod kątem bezpieczeństwa stosowania u najmłodszych, jednak Amerykańska Akademia Pediatryczna przebadała jego skład i wpływ na organizm. Na podstawie tych badań stwierdziła, że u dwumiesięcznych niemowląt stosowanie deet jest bezpieczne, o ile stężenie substancji w preparacie nie przekracza 30 %. Nadal jednak wielu rodziców ogranicza chemiczne środki w przypadku swoich dzieci. Problemem pozostają również najmłodsi, czyli noworodki. W ich przypadku stosuje się albo urządzenia podłączane do kontaktu emitujące dźwięki, albo też sięga się po naturalne metody, czyli waniliowy zapach, miętowy płyn, olejek z drzewa herbacianego. Można również używać żółtych żarówek zamiast białych, ponieważ jedynie te pierwsze nie będą przyciągały komarów. Warto także na parapecie posadzić zioła, których komary nie lubią. Dzięki temu dom będzie zabezpieczony na wszelkie sposoby a niemowlę bezpieczne i wolne od środków chemicznych.

Sposobów ochrony przed komarami jest naprawdę bardzo dużo. Dzięki temu każdy jest w stanie wybrać dla siebie i swojego domu najlepszą metodę lub środek.

Polecane produkty

Komentarze (0)

Brak komentarzy w tym momencie.

Nowy komentarz

Odpowiadasz na komentarz

Loading...